Bezpieczeństwo Geopolityka

Nie czołgami, a dyplomacją

24 lipca 2016

author:

Nie czołgami, a dyplomacją

W świetle konfliktu zbrojnego w Donbasie: ciągłych obstrzałów i nowych ofiar wydaje się nierealnym kłaść nacisk na coś innego oprócz uzbrojenia. Cała uwaga społeczeństwa ukraińskiego jest zwrócona na epicentrum konfliktu. Politycy szukają lepszego uzbrojenia, wysyłają nowy sprzęt na front, szkolą żołnierzy za granicą, żeby zabezpieczyć im najskuteczniejsze przygotowanie.

Współcześni liderzy Ukrainy występują z przemówieniami na całym świecie, prosząc o  pomoc humanitarną, militarną i finansową, próbując zwrócić uwagę świata na to co się dzieje na Ukrainie.

Nikt z nich nie próbuje przedstawić Ukrainę, odpowiadając na pytania kim są Ukraińcy, jakie są ich wartości, jakim jest ich przekazać do świata. Liderzy najwyższego szczebla, którzy są ambasadorami swego państwa nie przydają ani najmniejszego znaczenia temu, co idzie za ich przemówieniami, jakim jest wizerunek państwa ukraińskiego, odbierany przez pozostałych członków areny międzynarodowej.

Często Ukraina jest postrzegana jako biedne państwa, potępione agresją sąsiada i potrzebujące zmian. Przeciętny Europejczyk nie wiem nic na temat Ukrainy oprócz tego, że jest ona w stanie wojny (chociaż nie każdy potrafi wytłumaczyć o co chodzi z tą wojną) i że niedawno przeżyła jakieś zmiany, możliwie rewolucje.

Dlatego tak ważnym i istotnym jest skierowanie obecnych liderów politycznych w stronę promocji i rozwoju tzw. soft power (edukacja, sztuka, kultura, innowacje, media). Nawiązanie współpracy międzynarodowej, włączenie się do programów wymiany, stworzenie cyklu działań, które umożliwiłby pokazanie historii, kultury i tradycji ukraińskiej. Komunikacja na poziomie międzynarodowym i pokazanie państwa, jako kraju, mającego swą tożsamość, swą historię i przewodnią ideę. To wszystko umożliwiłoby przedstawienie prawdziwej Ukrainy, a nie tylko tego co się pojawia w mediach.

Ważnym także jest stworzenie długofalowej strategii działań, które by krok po kroku realizowały komunikację informacyjną, perswazyjną i przekonywującą tak na poziomie przeciętnych obywateli jak i na poziomie państw.  Warto tu włączyć takie działania jak public relations, branding narodowy, a co najważniejsze dyplomacje publiczną.

Istotnym jest fakt, że taka strategia opierałaby się na faktach, na prawdziwych materiałach, łączyłaby w sobie wyniki badań, pokazywałaby sukcesy państwa i skierowana byłaby na ciągły rozwój. Oznacza to, że Ukraina sama stworzyłaby świetną możliwość walki z propagandą na polu informacyjnym. Otrzymałaby możliwość przeciwdziałać wrogowi i obalać istniejący stereotypy i uprzedzenia, panujące w niektórych państwach.

Realizacja takich działań pozwoli na wyjście Ukrainy z cienia Rosji, w którym ona znajduje się od początków swego istnienia. Pozwoli to jej zaistnieć na arenie jako silne państwo, które potrafi sprostać współczesnym wyzwaniom. Oznacza to, iż Ukraińcy zyskają coś więcej niż po prostu „dobry piar”, otrzymają oni katalizator, który zapoczątkuję zmiany państwa na lepsze. Społeczeństwo będzie świadome potrzebę wprowadzenia zmian, obudowy państwa, walki z korupcją, sprostania wyzwaniom gospodarczym i społecznym. Będą to działania podjętej od najniższego szczebla do najwyższego, co pomoże zaangażować społeczeństwo w realizację jednej misją, która stanie się przewodnią ideą Ukrainy.

Szeroki spectrum wyżej wymienionych działań pozwoli światowi bardziej zrozumieć państwo ukraińskie, jego interesy, jego historie i kulturę. Wykreuje to opinię publiczną za granicą, pozwoli uzyskać większe poparcie racji i polityki Ukrainy. Także zwiększy to prestiż kraju na arenie międzynarodowym, zrobi go bardziej atrakcyjniejszym dla inwestorów oraz umożliwi nawiązanie strategicznego partnerstwa.

Działania te przyczynią się w pozytywny sposób nie tylko na rozwój Ukrainy, ale i państw sąsiadujących. Współpraca międzynarodowa z Polską, Litwą czy Słowacją jest to szansa dla każdego państwa na rozwiązanie istniejących problemów, rozstrzygnięcie niedomówień historycznych i podanie ręki do współpracy. Współczesna sytuacja geopolityczna daje wiele rzeczy do zrozumienia i najważniejszą z nich jest to, że tylko współpraca wzmocni nas i poprowadzi we właściwym kierunku. Wymiana doświadczeniem, wspólne projekty w sferze kultury, wymiany młodzieży, szkolenia, projekty badawcze, napisanie wspólnych strategii, wprowadzenie innowacji, wykorzystanie mediów społecznościowych, lobbing itd. Po ustanowieniu w priorytety takich działań państwa Europy Wschodniej, łącząc swe działania, będą mogli stać się mocną siłą napędową  w obecnej polityce światowej.

Podsumowując, chciałabym przywołać jeden przykład, który idealnie pokazuje to, jak działa dyplomacja publiczna i jaką moc ma w sobie soft power. Zwycięstwo przedstawicielki Ukrainy, Jamaly, na Eurowizji 2016 stało się triumfem państwa Ukraińskiego. Piosenkarka swoim występem potrafiła zrobić więcej a niż wszyscy dyplomaci ukraińscy razem wzięci. Ukraina pojawiła się na szpaltach największych gazet i czasopism, a zdjęcia piosenkarki wypełniły wiele portali informacyjnych. Tematyka Ukrainy, problem deportacji tatar z Krymu w 1944r., a najważniejsze rosyjska aneksja Krymu stały się tematem numer jeden w wielu krajach. Podkreśliło to jeszcze raz pozycję Ukrainy wobec okupowanego terytorium, a także pokazało, iż społeczeństwo będzie walczyć dopóki Krym nie powróci do Ukrainy. Świat znowu zwrócił uwagę na Ukrainę i jej obecną sytuację polityczna, przy tym zapoznając się z jej historią i sztuką.

Takich przykładów nie jest wiele, lecz pokazują one jak dużo możemy osiągnąć, podążając we właściwym kierunku. Nie wykluczone jest, że po jakimś czasie taka strategia stanie się drogą wyjścia Ukrainy z kryzysu tak politycznego jak i gospodarczego.

Swym artykułem wcale nie chciałabym przekazać, iż działania militarne czy uzbrojenia państwa nie są ważne, bo przecież gdyby nie to, nie wiadomo ile jeszcze republik ludowych stworzyliby prorosyjscy terroryści na wschodzie Ukrainy. Lecz chciałabym donieść ważność wykorzystania dyplomacji publicznej, a w tym soft power, która jest podstawą liberalizmu i która daje bardzo wiele możliwości, których my często nie dostrzegamy.

 

Członek Z-Centrum ds. Rozwiązywania Konfliktów oraz Europejskiego Instytutu Bezpieczeństwa