Bezpieczeństwo Geopolityka Terroryzm

Dobremu wiatr w oczy

14 kwietnia 2016

Dobremu wiatr w oczy

Dobrzy ludzie mają trudniej. Muszą przestrzegać zasad i reguł, które nie krępują złoczyńców. Dlatego tak skomplikowanym zadaniem jest uzyskanie przewagi w walce z przestępcami i terrorystami korzystającymi z udogodnień globalnego środowiska gospodarczo-informacyjnego.

Przyjrzyjmy się kilku przyczynom tego stanu rzeczy.

Dostęp do informacji. Środowiska przestępcze znacznie chętniej dzielą się między sobą posiadanymi informacjami niż rządowe agencje stojące na straży bezpieczeństwa publicznego. Nie dość, że współpraca międzynarodowa w tym zakresie jest nacechowana wzajemną podejrzliwością, to bardzo często nawet w ramach jednego kraju różne agencje pilnie strzegą swoich „tajemnic”. Powszechnie wiadomo, że to właśnie brak wymiany informacji w znaczącym stopniu przyczynił się do powodzenia ataku terrorystycznego na Stany Zjednoczone 11 września 2001 roku.

Współpraca. Środowiska przestępcze potrafią bardzo sprawnie zawierać doraźne sojusze w celu realizacji działań, które naruszają stabilność organizmów państwowych. A po drugiej stronie barykady agencje rządowe odpowiadają na to zagrożenie powoływaniem kolejnych komitetów koordynacyjnych prowadzących niekończące się uzgodnienia co do formy współpracy i składu personalnego sztabów kryzysowych.

Rynek narzędzi. Środowiska przestępcze mają dostęp do znakomicie zorganizowanego, globalnego rynku broni i narzędzi informatycznych. Oferowane środki rozpoznania i rażenia nie podlegają ograniczeniom prawnym, są wystarczająco dobre i mają przystępne ceny. Natomiast strażnicy bezpieczeństwa publicznego muszą zaopatrywać się w legalnych źródłach tego typu sprzętu i oprogramowania, precyzyjnie organizować przetargi i w pierwszym rzędzie dbać o to, żeby nikt nie podważył kwestii formalnych związanych z dokonywanymi zakupami.

Wymiar sprawiedliwości. Środowiska przestępcze znakomicie wykorzystują niedomagania międzynarodowej współpracy w zakresie ścigania złoczyńców i spory kompetencyjne dotyczące wymierzania im sprawiedliwości. Ostatnie aresztowania w Belgii wydają się przeczyć temu twierdzeniu, ale warto zwrócić uwagę na fakt, że nastąpiły one nie w wyniku jakiejś nadzwyczajnej sprawności organów ścigania, ale dlatego, że terroryści poczuli się całkowicie bezkarni na terenie zjednoczonej Europy. Często też aresztowani przestępcy korzystają z przychylności sądów, które pochopnie wypuszczają ich na wolność ze względu na „małą szkodliwość społeczną ich czynów”.

Media są wielkim sprzymierzeńcem terrorystów. Dbając o wpływy z emitowanych reklam, starają się zwiększyć swoje statystyki oglądalności. A nic tak nie przyciąga gawiedzi, jak dramatyczne wydarzenia i lejąca się z ekranu krew. Poszukują sensacji, wyolbrzymiają je, a czasami nawet same kreują. Przestępcy o tym wiedzą i wykorzystują dziennikarzy jako bezpłatne tuby służące nagłaśnianiu ich działalności. Agencje rządowe przeciwnie – spętane wymogami poufności stają się łatwym celem krytyki i kampanii podważających zaufanie do ich poczynań.

Polityka. Środowiska przestępcze korzystają również z tego, że globalny krajobraz polityczny jest opleciony pajęczyną niejasnych interesów biznesowych i narodowych. Choć świat oficjalnie potępia przestępczość i terroryzm, wiele grup interesów jest zadowolonych, gdy na podwórku ich konkurentów dzieje się źle. Ten zamęt jest im na rękę i wiele by dali, żeby trwał jak najdłużej. Nie ma wątpliwości, że większość działań terrorystycznych znajduje zewnętrzne wsparcie finansowe i logistyczne.

Nie jest to optymistyczny obraz areny globalnych zmagań dobra ze złem. Nikt jednak nie obiecywał, że będzie łatwo. Pozostaje nam uważnie dobierać ludzi, którzy stają na czele agencji mających dbać o nasze bezpieczeństwo i obdarzać ich zaufaniem pozwalającym im działać z bezprecedensową skutecznością. Jeśli nas nie zawiodą, świat będzie lepszy. Alternatywy wolę nie brać pod uwagę…

Teoretycznie istnieje jeszcze lepsza metoda przeciwdziałania złu: zapobiegać jego źródłom, zamiast ścigać jego objawy. Uciszać wiatr, który dobrym ludziom wieje w oczy, a złoczyńcom dodaje skrzydeł i rozsiewa po świecie ziarno przemocy. Ale dziś jest to nierealne marzenie, którym nie warto sobie zaprzątać głowy…

Popularyzator wiedzy o zasadach skutecznego działania. Autor przewodnika „Teraz! Jak już dziś zmienić jutro?” Współzałożyciel WB Electronics SA