Bezpieczeństwo Geopolityka Konflikty

Zmiana stosunków niemiecko-rosyjskich w świetle wydarzeń na Ukrainie 2013 – 2015

7 października 2015

author:

Zmiana stosunków niemiecko-rosyjskich w świetle wydarzeń na Ukrainie 2013 – 2015

Wydarzenia na Ukrainie w latach 2013 – 2015 stały się jednym z najcięższych okresów w historii tego państwa. Rewolucja godności, aneksja Krymu i nadal trwająca wojna w Donbasie, stały się początkiem zmian nie tylko w Ukrainie, ale również w układzie geopolitycznym. Wydarzenia na Ukrainie wzbudziły szczególną uwagę Rosji oraz niektórych państw UE. Państwo ukraińskie, jako strefa buforowa pomiędzy Rosją, a UE zaczęło swoją drogę do systemu wartości demokratycznych oraz zmiany w kierunku euro integracji.

Wielu Rosjan, a szczególnie władze rosyjskie postrzegały te wydarzenia, jako przewrót antykonstytucyjny oraz obalenie legalnie wybranego rządu. Z drugiej strony wielu Niemców postrzegało te zmiany, jako odpowiadające niemieckiemu ideałowi pokojowej transformacji. Jednak po tym, jak pokojowe protesty przekształciły się w wojnę pomiędzy protestującymi, a berkutem opinia niemiecka na ten temat się zmieniła.

Kwestie polityczne oraz społeczne

Analizując postawę Niemiec wobec Rosji w świetle konfliktu rosyjsko-ukraińskiego warto rozpatrzyć dwa podejścia. Pierwsze z nich to – realizacja głównych założeń Ostpolitik[1], która pojawiła się jeszcze w latach 70. Według niej Rosję uważa się za największego gracza geopolitycznego i za najbliższego sojusznika UE. Współpraca z Rosją jest konieczna dla stabilizacji bezpieczeństwa europejskiego. Wszelkie ustępstwa też są do przyjęcia szczególnie w sferze bezpieczeństwa i na terytorium byłych republik radzieckich, które do tej pory są uznawane za „strefę wpływów” Rosji (wg zwolenników tej teorii). Również powiązanie polityczne i gospodarcze z Rosją ma zwiększyć możliwość Niemiec, jako państwa, które politycznie dominuje w UE, a także pomóc w realizacji jej interesów. Nawiązanie współpracy gospodarczej oraz stosunków ekonomicznych ma otworzyć nowe możliwości dla pogłębienia współpracy.

Drugie podejście wynika z powodu braków rezultatów wyżej opisanej współpracy. Wg tego podejścia istniej przekonanie, ze cała polityka rosyjska jest destrukcyjną (współpraca z Rosją powoduje rozprężenie oraz pogorszenie stosunków z innymi państwami). Przejawiało się to w agresywnej polityce Putina zorientowanej na odnowienie statusu mocarstwa, wpływów, które miał ZSRR. Przykładem takich działań jest aneksja Krymu. Także polityka władz Rosji w stosunku do własnego społeczeństwa, czyli represje wobec wszelkich przejawów aktywności społecznej oraz utrudnianie, a wręcz uniemożliwienie istnienia opozycji w tym państwie. Także ważną kwestią jest nawiązanie większej współpracy politycznej oraz gospodarczej z nowymi potęgami takimi jak Chiny czy Indie. Również ważne jest dążenie Niemiec do stania się państwem niezależnym energetycznie. Dlatego zwolennicy tego podejścia uważają, że Rosja odchodzi na drugi plan, ustępując innym strategicznym partnerom w kwestiach współpracy jak politycznej tak i ekonomicznej.

Niemcy, jako jedno z dominujących państw w UE były zmuszone do podjęcia pewnych działań, które nie dopuściłyby eskalacji konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Głównym ich celem teraz jest powstrzymanie Wladimira Putina przez dokonaniem interwencji zbrojnej poza Donbasem i Krymem. Drugim bardzo ważnym celem jest doprowadzenia do porozumienia pomiędzy władzą ukraińską, a rosyjską. Powyżej wspomniane cele władza niemiecka realizuje za pomocą: wsparcia finansowego Ukrainy, udzielenia kredytów, pomóc w przeprowadzeniu reform, stabilizacja sytuacji finansowej w ramach MFW oraz spotkanie w Mińsku, które mają na celu znaleźć sposób rozwiązania problemu wojny w Donbasie.

Analizując działania rządu niemieckiego widzimy jednoznacznie krytyczne stanowisko wobec Rosji oraz ochłodzenie stosunków pomiędzy państwami, któremu towarzyszą działania dyplomatyczne, sankcje gospodarcze oraz ograniczone sankcje wobec przedstawicieli rosyjskich elit. Uznają oni, że naruszenie integralności terytorialnej Ukrainy wymaga większych działań ze strony państw zachodnich, lecz nie spieszą się podejmowaniem radykalnych działań. Stanowisko całego rządu niemieckiego wobec konfliktu rosyjsko-ukraińskiego jest spójne: potrzeba dalszych negocjacji z Rosją oraz dialogu, który doprowadzi do znalezienia wspólnego stanowiska w tym konflikcie. Poza tym niektórzy politycy[2], którzy w swych przemówieniach próbują udowodnić, że UE oraz NATO są winni w aneksji Krymu oraz przyjmują i propagują rosyjskie argumenty i sposób ich interpretacji konfliktu oraz aneksji półwyspu. Ze względu na takie opnie w rządzie, stanowisko części społeczeństwa wygląda następująco: Po aneksji Krymu w państwie niemieckim nie było widocznych reakcji negatywnych, jedynie 22% Niemców, jak mówią sondaże, popierało sankcje przeciwko Rosji, a 44% chciało, aby ograniczyć się do działań dyplomatycznych[3]. Również sondaże TSN przedstawiły wyniki swoich badań, według których to 54% było za akceptacje aneksji Krymu przez Zachód[4]. Poza tym większość społeczeństwa jest za tym, żeby kontynuować dialog z Rosją, nie izolować tego państwa, co ma pomóc w uniknięciu konfliktu pomiędzy Rosją, a Zachodem.

Kwestie ekonomiczne

Wymiana handlowa pomiędzy Rosją, a Niemcami jest bardzo korzystna dla obu stron. Niemcy są państwem ubogim na surowce, ale z rozwiniętym przemysłem, Rosja natomiast jest ważnym dostawcą surowców energetycznych z brakiem rozwoju przemysłowego. Ze względu na to, bardzo często Rosja jest postrzegana, jako obszar ekspansji gospodarczej. Poniżej zamieszczony wykres udowadnia to, pokazując, że eksport z Rosji do Niemiec przewyższa nad importem.

aaa

W przypadku, jeżeli Rosja przestała by przesyłacz surowce, w szczególności gaz, Niemcy mieliby kilka alternatywnych rozwiązań. Mogą to być albo dostawy gazu z Holandii (które powoli będą ograniczane przez wyczerpywanie się), rozwój energetyki ze źródeł odnawialnych(co pokazuje poniższy wykres z 2014 r.), dostawy gazu z Kataru, ze USA oraz z Norwegii.

1-1619_g[5

Także problemem mogłoby być ograniczenie dostaw ropy, szczególnie dla Niemiec wschodnich. Ale i w tym przypadku są alternatywne opcje w postaci dostaw z Norwegii[6]. Co do rynku zbytu to Rosja znajduje się, aż na 11 miejscu, dlatego utrata tego rynku nie była by jakąś dużą stratą. Również istotną jest kwestia przepływu kapitału. Niemcy są najważniejszym dostawcą środków finansowych dla Rosji[7].

Z powyżej wymienionych faktów wynika, że stosunki gospodarcze z Rosją są bardzo ważne. Przedsiębiorstwa niemieckie obawiają się, że sankcje przeciwko Rosją przyczynią się do pogorszenia ich sytuacji finansowej, w okresie kryzysu finansowego UE. W przypadku, gdyby Rosja przestała przesyłacz surowce to Niemcy straciliby dużo, ale to nie oznacza, iż nie mogliby znaleźć alternatywnych źródeł. Warto jednocześnie dodać, że istnieje część przedsiębiorców, oraz elit gospodarczych, które rozumieją, iż złamanie prawa międzynarodowego przez Rosję pogarsza nie tylko sytuacje inwestycyjną, lecz może doprowadzić do większego napięcia politycznego, a w konsekwencji nawet do kolejnych konfliktów zbrojnych.

Kwestie medialne

W swym artykule na podstawie przeprowadzonych badań poddałam krótkiej analizie portale internetowe Francji oraz Niemiec. Wybrałam te państwa dlatego, że ich decyzje oraz pozycje polityczne są najbardziej wpływowe w państwach UE. W analizie porównawczej portali tych państw będę mogła w większej mierze pokazać stanowisko niemieckie wobec Rosji oraz konfliktu na Ukrainie. Analizując konflikt rosyjsko-ukraiński przez pryzmat mediów zagranicznych, warto skoncentrować się na najbardziej popularnych portalach internetowych Niemiec oraz Francji.

Portal informacyjny Heute[8] jest jednym z najbardziej popularnych mediów w Niemczech. W jego treściach w okresie z lipca 2014 do lipca 2015 pojawiała się szczegółowa informacja o wydarzeniach na Ukrainie. Była zamieszczona informacja o sytuacji w Donbasie, o negocjacjach w Mińsku, oraz o wszystkich międzynarodowych szczytach dotyczących kwestii Ukrainy. Informacje o tych wydarzeniach podane były w sposób neutralny oraz obiektywny. Także warto zaznaczyć, że przez dziennikarzy zostało poruszonych wiele tematów dotyczących obaw w związku z działaniami Rosji i operacją destabilizacji Ukrainy oraz pogłębianie kryzysu politycznego między Zachodem a Rosją.

Portal informacyjny ZEIT[9] charakteryzuje następująco kwestie sytuacji na Ukrainie w okresie od lipca 2014 do lipca 2015 r.: – wszystkie wydarzenia są opisane bardzo szczegółowo; – nie są pomijane ważne kwestie; – wiele różnych artykułów i opinii na pewien temat; -dużo reportaży, felietonów oraz artykułów publicystycznych.

Portal informacyjny Tagesschau również jest jednym z najbardziej popularnych, a co najważniejsze jednym z najbardziej wpływowych mediów niemieckich. W treściach portalu dominują informacje dotyczące nie tylko działań wojennych albo rewolucyjnych, to medium zawiera również szczegółowe informacje o sytuacji wewnętrznej na Ukrainie. Ten medium charakteryzuje się tym, iż wszystkie kwestie dotyczące konfliktu rosyjsko-ukraińskiego są przedstawione poprzez prezentacje porównawczą dwóch stron, interpretacji zjawisk oraz wydarzeń, a także pokazania realnej sytuacji, która zaistniała w Donbasie, a także na Krymie. Dużo materiałów jest poświęconych sytuacji gospodarczej oraz sankcjom przeciwko Rosji, a w szczególności ich skutkom zarówno dla Rosji jak i w przypadku Zachodu. Również duża uwaga jest poświęcona kwestii negocjacji z Rosją, oraz porozumień z Putinem, które musi zawrzeć nie tylko Ukraina, ale i Europa dla ustabilizowania bezpieczeństwa międzynarodowego.

Francuskie media w porównaniu do niemieckich podają o wiele mniej informacji. W mediach francuskich podawane bardzo ogólne informacje z pominięciem szczegółów. Informacje z francuskich mediów wyświetlają wiadomości z Ukrainy (w niektórych wypadkach) w bardzo niejednoznacznym świetle.

Na przykład francuska agencja informacyjna Agence France Presse[10]. W swoich materiałach informacje o Ukrainie albo nie podawała w ogóle, albo w bardzo krótkich wzmiankach. O działaniach wojennych na Donbasie za okres z lipca 2014 do lipca 2015 pojawił się tylko jeden artykuł. Kwestie aneksji Krymu i rosyjskich żołnierzy na Donbasie były tylko wspomniane w niektórych artykułach. Informacje o katastrofie malezyjskiego boeinga na Ukrainie też nie były podane w sposób szczegółowy, również nie było określonych przyczyn katastrofy. Bardzo wiele informacji dotyczyło konkursów zdjęć, które były zrobione w miejscach konfliktów wojennych oraz rewolucji na Majdanie, gdzie zdjęcia z Ukrainy zajęły czołowe miejsca. Podobnie sytuacja wygląda na takich francuskich portalach informacyjnych jak Reuters France oraz ABCpress.

Wnioski

Podsumowując, warto zaznaczyć, iż za pomocą prześledzenia tematów poruszonych w mediach w kwestiach wyżej opisanych relacji Niemiecko-rosyjskich można dojść do kilku wniosków. Po pierwsze, media niemieckie, jak i rząd niemiecki o wile bardziej angażują się w konflikt rosyjsko-ukraiński, niż media francuskie, oraz państwo francuskie w całości. Po drugie, analiza ta pokazuje, że społeczeństwo niemieckie jest bardziej świadome tego, co się dzieje na Ukrainie, niż społeczeństwo francuskie. Po trzecie, wynika z tego to, że państwu Niemieckiemu zależy na ustabilizowaniu sytuacji na Ukrainie, a także na zapewnieniu bezpieczeństwa w Europie. Po czwarte, takie podejście francuskich mediów do wydarzeń na Ukrainie, oraz relacji rosyjsko-ukraińskich pokazuje, iż współpraca z państwami byłego ZSRR nie jest w ich priorytecie (kwestia Ukrainy), oraz że ważne są relacje z dominującym państwem w tym regionie (kwestia Rosji).

W zależności od tego, jak dalej się rozwinie sytuacja z konfliktem na Ukrainie istnieją dwie opcje dalszych relacji z Rosją.

W najbliższym czasie polityka niemiecko-rosyjska będzie kontynuowana w kierunku obniżania napięcia, jeżeli oczywiście nie dojdzie do zaostrzenia konfliktu ukraińskiego. Rząd niemiecki będzie wywierał presje tak na Putina jak i na władzę Ukrainy, żeby normalizować sytuacje na wschodzie i w całym państwie ukraińskim. Także to spowoduje po jakimś czasie zaakceptowanie aneksji terytorialnych Rosji. W razie pojawienia się gotowości ze strony Rosji do prowadzenia negocjacji w sprawie konfliktu ukraińskiego i zniesienia sankcji to Niemcy powrócą do swego stanowiska państwa zainteresowanego we współpracy z Rosją i w tworzeniu nowego porządku międzynarodowego.

W przeciwnym przypadku, czyli eskalacji konfliktu na Ukrainie, Niemcy pod presją państw UE oraz USA będą zmuszeni do podjęcia bardziej radykalnych działań. W takim przypadku to zagrażało by bezpieczeństwu nie tylko Europy, ale i całego świata. Taka polityka ze strony państwa Rosyjskiego, czyli eskalacja konfliktu na Ukrainie doprowadzi do tego, iż w niemieckim rządzie pojawi się coraz więcej zwolenników tego, iż rosyjska polityka jest irracjonalna i destrukcyjna. Pojawi się większa ostrożność w kwestiach podjęcia jakiejkolwiek współpracy oraz postępowania wobec Rosji.

Otwartą pozostaje kwestia: czy Niemcy nie ulegną presji zewnętrznej przez Rosję i presji wewnętrznej przez kręgi gospodarcze, które mogą doprowadzić do pewnych ustępstw wobec Rosji.

 Bibliografia
[1] http://dictionary.reference.com/browse/ostpolitik, z dnia 23.09.2015
[2] Philipp Mißfelder, Peter Gauweiler, – deputowani Bundestagu; Gernot Erler – koordynator rządu RFN ds. Rosji oraz byli kanclerze Gerhard Schröder i Helmut Schmidt
[3] Madajczyk P., Polityka niemiecka wobec agresji rosyjskiej na Ukrainie, http://www.academia.edu/7695997/Polityka_niemiecka_wobec_agresji_rosyjskiej_na_Ukrainie, str.4 z dnia 21.09.2015
[4] Tamże, str.5
[5]http://odnawialnezrodlaenergii.pl/oze-aktualnosci/item/893-niemcy-bija-kolejny-rekord-74-energii-elektrycznej-z-oze
[6] http://www.cire.pl/item,67058,1,0,0,0,0,0,niemcy-kupuja-norweskie-zloza-gazu-i-ropy.html, z dnia 06.10.2015
[7] Kwiatkowska A., Popławski K., OSW, Niemcy wobec konfliktu rosyjsko-ukraińskiego – szok i niedowierzenia, http://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/komentarze-osw/2014-04-03/niemcy-wobec-konfliktu-rosyjsko-ukrainskiego-szok-i#_ftn3, z dnia 26.09.2015
[8] http://www.heute.de/, z dnia 30.09.2015
[9] http://www.zeit.de/index, z dnia 30.09.2015
[10] http://www.afp.com/, z dnia 30.09.2015
 

Członek Z-Centrum ds. Rozwiązywania Konfliktów oraz Europejskiego Instytutu Bezpieczeństwa